Wszystko dla wszystkich...i więcej
For all People :)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wszystko dla wszystkich...i więcej Strona Główna
->
Rozrywka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin
Centrum dowodzenia :)
Pomoc,pytania,odpowiedzi...
Gazetka 3/4 mądrości
----------------
Nasza twórczość
Artykuły!!!
Gadu-Gadu
O nas :)
----------------
Forum o nas!!!
Różne o Nas
Konkurencje
Urodzinki i nie tylko
Zespoły i Gwiazdy!!!
----------------
Muzyka :)
Znani i lubiani:)
RBD:)
Avril Lavigne
Hilary Duff
Paris Hilton
Simple Plan
Britney Spears
Inne
----------------
Telcie niewyemitowane:)
Nasze telenowelki:)
Telcie
----------------
Zbuntowani
Marina
Sidła Miłości
Seriale
----------------
Pogoda na miłość
Degrassi
Czarodziejki
Zagubieni
Dziewczyny i miłość
Gotowe na wszystko
Weronika Mars
Seriale Polskie
----------------
Pierwsza miłość
M jak miłość
Włatcy Móch
Programy rozrywkowe & Filmy
----------------
You can dance
High school musical
Szkoła Uczuć
Tematyczne
----------------
Aktorki
Aktorzy
Blogi :)
Dom
Szkoła
Kobieta :)
Only For Man
Zwierzęta:)
Uczucia:)
Grafika
Rozrywka
Sport
Telewizja
Kuchnia :)
Języki obce
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ewula :)
Wysłany: Sob 23:56, 08 Mar 2008
Temat postu:
Moze new story??
Dosiak
Wysłany: Wto 22:59, 04 Mar 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....hotelu ktory byl w poblizu...chcieli zamowc pokoj dwu osobowy ale nie bylo, wiec zamowili jedno ....Anahi spojrzała na Miga i powiedziaął,ze pojdzie do domu.....a on ja zlapal za reke i powiedzial do niej ze nie niech sie nie boi on bedzie spal na podloze a ona an lozku....W tym samym czasie Kasia zadzwoniła do....
Ewula :)
Wysłany: Czw 21:06, 28 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....hotelu ktory byl w poblizu...chcieli zamowc pokoj dwu osobowy ale nie bylo, wiec zamowili jedno ....Anahi spojrzała na Miga i powiedziaął,ze pojdzie do domu.....a on ja zlapal za reke i powiedzial do niej ze nie niech sie nie boi on bedzie spal na podloze a ona an lozku....
Dosiak
Wysłany: Czw 13:27, 28 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....hotelu ktory byl w poblizu...chcieli zamowc pokoj dwu osobowy ale nie bylo, wiec zamowili jedno ....Anahi spojrzała na Miga i powiedziaął,ze pojdzie do domu.....
Ewula :)
Wysłany: Śro 23:06, 27 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....hotelu ktory byl w poblizu...chcieli zamowc pokoj dwu osobowy ale nie bylo, wiec zamowili jedno ....
aniołeczek:*
Wysłany: Nie 0:52, 24 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....hotelu ktory byl w poblizu...
Ewula :)
Wysłany: Pią 23:23, 22 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...wyszli z kina i poszli do....
Magi
Wysłany: Pią 21:41, 22 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...że ona tez go kocha....potem...
Ewula :)
Wysłany: Pią 2:15, 22 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...i poszla. Miguel powiedzial Anahi co do niej czuje a ona mu na to...
Dosiak
Wysłany: Pią 0:51, 22 Lut 2008
Temat postu:
Kasia lubi grać w siatkówkę....Wiec postanowiła pojechac na trening...do Warszawy...A tam spotkała....super fajnego kolesia....który miał na imię Miguel...
Na jego widok...ją zatkało...i zemdlała...Miguel poklepal kasie po....tylku...a ona...sie zdziwiła i...zapytała się go...gdzie mieszka?....ten odpowiedział jej...przeprowadziełem siie tuz obok....ona do niego powiedziala...czy wpadniesz na kawe...on do niej oki ale liczelem na cos wiecej hehe....dobra,dobra nie przesdazaj dopiero sie poznalismy...on do niej...hehe,wiesz o ja ide teraz do...burdelu ... zeby przygotowac sie na ....goracy...prysznic...a potem na..szybki numerek ale nie chcieli miec dziecka więc uzyli..prezerwatyw ale okazało sie ze...kondonek byl dziurawy...Miguel spojrzał smutnym wzrokiem i.........powiedzial kasi ze wpadli.....w kałuże i ze musza....wylizac sobie buty...Kasia sie zdziwiła i odpowiedziała mu ze jest....strasznie napalona a on jej odpowiedzial...na co albo na kogo??....Na misa puchatka a on poiwiedział...Włsciwie to on sie zasmiał i spytał jej czy pojdą do kina ona sie zgodziła i....wyszli z domu..szli i po drodze spotkali.... Anahi która....powiedziała ze jest dziewczyna Miga,a Kasia na tą wiesc.....zaproponowala trojkoncik ....Mig i Anahi zaczeli sie z niej smiac i...sie posikali ze smiechu...tak metaforycznie i potem poszli do kina...W kinie było gorąco więc Anahi...zdjeła Top i powiedziała...Mig mozesz mnie sprobowac schlodzic (zagryza usta)....A Mig zrobił smieszna mine i dał jej zimne pepsi,prosze to Cie napewno schłodzi.....Anahi podziekowala Migowi i dala mu czuly pocalunek....A Mig zrozumiał ze ja kocha... Kasia rozczarowana zachowaniem przyjaciolki i jej nie doszlego chlopaka powiedziala....Ide zrobic obiad...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin